Włoski fizyk, wynalazca i konstruktor (1745 - 1827).
Urodził się w Como we Włoszech, jako jedno z dziewięciorga dzieci, w biednej rodzinie.
Do czwartego roku życia nie opanował mowy, przez co niesłusznie uważano go za niedorozwiniętego. Wkrótce jednak miało się okazać, że w rzeczywistości jest bardzo bystrym i inteligentnym chłopcem.
Uczył się dużo i chętnie w wielu szkołach religijnych, szczególnie zaś pasjonowało go zjawisko elektryczności, która w tamtych czasach stała się nowym obszarem eksploracji naukowych.
Mając 20 lat, sam już nauczał fizyki w szkole gimnazjalnej, zaś od roku 1778 (miał wtedy 33 lata) wykładał fizykę na uniwersytecie w Padwie.
W roku 1775 Volta wynalazł elektrofor, urządzenie, które wytwarzało elektryczność statyczną.
W 1782 roku zbudował kondensator płytkowy.
Badając zjawiska elektryczne - w roku 1800 zbudował ogniwo galwaniczne (nazwanego tak na cześć Galvaniego). Jako elektrod używał miedzi, mosiądzu lub srebra (elektroda dodatnia) i cyny lub cynku (elektroda ujemna) w postaci krążków oddzielonych kawałkami papieru, nasyconych roztworem wodnym kwasu siarkowego.
Kiedy Volta połączył srebro i cynk drutem, uzyskał efekt ciągłego przepływu elektryczności przez drut.
Jego bateria była pierwszym, wynalezionym w czasach nowożytnych, źródłem ciągłego prądu elektrycznego. Jej elementarne ogniwo wytwarzało wprawdzie mniejsze napięcie niż butelka lejdejska, ale było łatwiejsze do stosowania, ponieważ mogło dostarczać prądu stałego i nie musiało być doładowywane, w przeciwieństwie do tej ostatniej.
W roku 1801, Volta pojechał do Paryża, w celu zademonstrowania ogniwa francuskiemu cesarzowi Napoleonowi I, który był pod tak wielkim wrażeniem wynalazku, że nagrodził Voltę znaczną kwotą pieniędzy, oraz uczynił go hrabią i senatorem królestwa Lombardii.
W kręgu jego zainteresowań (oprócz elektryczności) było również powietrze i gazy. To on, w 1776 roku odkrył metan, który uzyskał z gazu błotnego, znajdującego się w jeziorze Maggiore w północnych Włoszech.
W 1783 roku opublikował artykuł, w którym wykazał, że powietrze rozszerza się równomiernie wraz ze wzrostem temperatury.