Amerykański biznesmen (1858 - 1945).
Jest zwany ojcem bezpieczeństwa drogowego.
Podobno w roku 1867, jako dziewięciolatek był świadkiem ogromnego zamieszania na jednym ze skrzyżowań w Nowym Jorku.
Później napisał: "To pierwszy korek (na wiele lat, zanim samochód wszedł do użytku), który na zawsze pozostanie w mojej pamięci".
Najgorsze było to, że nikt nie wiedział dokładnie, co robić: ani woźnice, ani policja.
To właśnie to zdarzenie zadecydowało o przyszłości Williama. Wymyślił wiele istniejących do dziś oznakowań drogowych, rozwiązań umożliwiających bezpieczną jazdę i zasad poruszania się na drodze.
W 1903 roku stworzył zasady poruszania się po ulicach Nowego Yorku, następnie Londynu i Paryża (zaprojektował rondo wokół Łuku Triumfalnego).
Jego pomysłem m.in. są znaki: STOP, ulica jednokierunkowa, oraz skrzyżowanie typu rondo. Jemu zawdzięczamy również przejście dla pieszych i wysepkę, oraz postój dla taksówek.
Był autorem pierwszego kodeksu drogowego, w roku 1900 opublikował rozprawę o potrzebie zreformowania zasad organizacji ruchu w miastach, a trzy lata później - w 1903 roku, zaproponował pierwszy kodeks dla Nowego Jorku.
Warto w tym miejscu dodać że, sam nigdy nie nauczył się jeździć samochodem i co więcej - uważał, że samochody nie mają przyszłości i jest to chwilowa moda.
Był pionierem planu metra w Nowym Jorku, zaangażował się w działania na morzu, był gorącym zwolennikiem rozwoju linii kolejowych, a na początku 1920 roku rozpoczął badania na temat przyszłości lotnictwa.
Po pierwszej wojnie światowej został odznaczony Krzyżem Legii Honorowej przez rząd Francji, ponieważ jego rozwiązania pozwoliły szybko przetransportować 60.000 francuskich żołnierzy do Verdun, aby powstrzymać niemiecką nawałę w stronę Paryża i odwrócić losy wojny.
Niemcy wybudowali swoje pierwsze autostrady wzorując się na jego idei krajowej sieci super-autostrad, a to z kolei wpłynęło na budowę amerykańskiego systemu autostrad międzystanowych.