Aparat wylęgowy z warunkami ułatwiającymi życie (łac. incubare - wysiadywać jajo).
Urządzenie do sztucznego wylęgu piskląt (bez nasiadki). Jest to rodzaj skrzyni w której, przy zachowaniu odpowiednich warunków temperatury i wilgotności, przebiega normalnie wyląg jaj kurzych, indyczych czy kaczych.
Źródłem ciepła w aparacie wylęgowym, jest od 1908 roku grzejnik elektryczny, natomiast we wcześniejszych próbach stosowano ogrzewanie ciepłą wodą, lampą naftową (np. u Sartoriusa w Niemczech i Austrii), fermentującym nawozem, lub opalane węglem.
Chińczycy i Egipcjanie używali aparatów wylęgowych już 400 lat p.n.e.
Arystoteles podaje, że w Egipcie istniały specjalnie zbudowane pomieszczenia ogrzewane ogniem, w których równomierna temperatura powietrza utrzymywana była dzięki urządzeniom wentylacyjnym (kanały w ścianach inkubatorów na przemian zamykano i otwierano), jaja układano na ziemi warstwami i 2-3 razy dziennie obracano ręcznie.
Pliniusz wspomina, że w Egipcie liczba wylęgniętych piskląt dochodziła rocznie do 1 miliona sztuk. Stosowane metody, które pozwalały na takie osiągnięcia, były tajemnicą pilnie strzeżoną przez kapłanów.
Sztuczny wyląg kurcząt propagował także w XII wieku Arab Abdel Latif z Bagdadu.
Aparaty takie raczej nie były stosowane w Europie aż do połowy XVII wieku. Dopiero Ferdynand II, książę Toskanii, sprowadził z Kairu do Florencji w 1644 roku dwóch rzemieślników w celu zbudowania pieca egipskiego do wylęgu piskląt.
Pierwszy inkubator dla niemowląt przedwcześnie urodzonych lub słabych, został skonstruowany w 1891 roku przez doktora Alexandre'a Liona z Nicei. Powietrze w inkubatorze pozostawało czyste wskutek filtrowania i nieustannie świeże, dzięki pracy wentylatora. Stałą temperaturę i wilgotność utrzymywał automatyczny termostat, a sam inkubator to komora o podwójnych szklanych ścianach.
Po udoskonaleniu inkubatora, doktor Lion założył pierwszą klinikę dla noworodków. W Paryżu można było oglądać inkubowane noworodki za opłatą 50 centymów, co pozwalało pokryć pensje pielęgniarek. Ze 185 inkubowanych w Nicei w ciągu trzech pierwszych lat noworodków, przeżyło 137 - żadne z tych dzieci w normalnych warunkach nie miałoby na to szansy!
W Polsce inkubatory wprowadzono w 1922 roku.
Obecnie jest to przezroczysta, zamknięta skrzynka wykonana z tworzywa sztucznego. Czynności, które lekarze i pielęgniarki wykonują wokół dziecka, odbywają się albo przez owalne otwory w ściankach inkubatora, lub przez opuszczenie jednej ze ścianek. Inkubator ma system ogrzewania. W niektórych wypadkach jest on połączony z czujnikiem na skórze dziecka, a wówczas ogrzewanie reguluje się w zależności od temperatury ciała dziecka. W innym wypadku, wewnątrz inkubatora utrzymuje się stałą temperaturę.
Nowoczesne inkubatory wyposażone są w ciekłokrystaliczne ekrany, na których wyświetlana jest temperatura i inne niezbędne dane.