Chinina

Organiczny związek chemiczny, alkaloid o gorzkim smaku z kory drzewa chinowego.

chinowiecDrzewo rośnie głównie w Ameryce Południowej w Andach.

Okazuje się, że już Inkowie znali zastosowanie kory drzewa chinowca i wytwarzali pierwszy skuteczny lek przeciwko malarii. Rozdrobnioną tłuczoną korę macerowali jeden dzień wodą i podawali chorym. Gdy pod koniec XVI i na początku XVII wieku hiszpańscy osadnicy zaczęli napływać do Ameryki Południowej, szybko odkryli, że tubylcy stosują do leczenia gorączki sproszkowaną korę chinowca.

Wkrótce sami zaczęli stosować ją w leczeniu gorączki spowodowanej malarią.

W roku 1631 jezuiccy misjonarze przewieźli korę do Europy - tutaj specyfik został zastosowany po raz pierwszy do leczenia malarii w Rzymie.

kora chinowcaKora chinowca, nazywana przez kolejne stulecia także korą jezuitów lub peruwiańską korą, stosowana była okazjonalnie, do leczenia malarii przez kolejne stulecia.
Pod koniec siedemnastego wieku z malarii wyleczono za pomocą tego specyfiku angielskiego króla, Karola II.
Dopiero po wyizolowaniu substancji aktywnej peruwiańskiej kory chinowca, mógł powstać skuteczny i wydajny lek na malarię.

Pierre Joseph PelletierW 1820 roku dokonali tego: francuski chemik i farmaceuta Pierre Joseph Pelletier, członek Francuskiej Akademii Nauk, razem z Josephem Caventou.

Wyizolowaną substancję nazwali chininą.
Oprócz chininy odkryli również strychninę.

Wkrótce potem w ogrodach botanicznych w Paryżu i Londynie, z nasion sprowadzonych z Boliwii uzyskano pierwsze siewki drzewa poza Ameryką Południową. W latach 1854-1856 założono już przemysłowe plantacje chinowca na Jawie.

Pierre Joseph Pelletier i Joseph CaventouChinina była pierwszym skutecznym lekiem przeciw malarii - hamuje (ale nie zapobiega nawrotom) rozwój zimnicy (malarii) w krwinkach czerwonych (działa na DNA).
Obecnie została zastąpiona środkami o mniejszych działaniach ubocznych - stosowana jest głównie chlorochina.
Ponadto chinina posiada własności przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe.

Chinina jest dodawana do toniku, czemu napój zawdzięcza swój charakterystyczny smak. Trzeba jednak pamiętać, że regularne picie dużych ilości toniku przeważnie kończy się takimi dolegliwościami jak zaburzenia równowagi, słuchu i wzroku (oczopląs), złym samopoczuciem, mdłościami czy sennością.
Z tego względu na gorzki napój powinni szczególnie uważać kierowcypiloci oraz operatorzy maszyn budowlanych.
Toniku nie powinny spożywać również dzieci, oraz kobiety w ciąży.