Induktor transformatorowy do zmiany prądu stałego w impulsy wysokiego napięcia.
W tym celu wykorzystywano indukcję elektromagnetyczną.
Cewka Ruhmkorffa została skonstruowana w 1850 roku przez niemieckiego mechanika, konstruktora przyrządów elektrotechnicznych, Heinricha Daniela Ruhmkorffa - opatentował ją rok później.
Składała się z dwóch uzwojeń, nawiniętych na wspólny otwarty rdzeń, wykonany najczęściej z żelaza.
Cewka pierwotna, o względnie małej liczbie zwojów wykonanych z grubego drutu, zasilana była ze źródła prądu stałego połączonego szeregowo z przerywaczem, który przerywał obwód z częstotliwością do kilku tysięcy Hz. W cewce wtórnej - zakończonej tzw. iskrownikiem - o znacznie większej niż w uzwojeniu pierwotnym liczbie zwojów (kilka tysięcy razy), powstawały odpowiednio duże impulsy napięcia.
Kiedy przerywacz włączał i wyłączał prąd w uzwojeniu pierwotnym, w obwodzie wtórnym w efekcie indukcji elektromagnetycznej powstawała znaczna siła elektromotoryczna. Jej wielkość była zależna od stosunku liczby zwojów w uzwojeniach oraz od tego, jakiego źródła prądu użyto w obwodzie pierwotnym; zwykle ma ona wartość sięgającą 300 kV, co pozwala na uzyskanie wyładowania w powietrzu pomiędzy elektrodami odległymi nawet o 40 centymetrów!
Wysokie napięcia otrzymywane przy użyciu cewek Ruhmkorffa, były stosowane między innymi do zasilania niskociśnieniowych lamp wyładowczych, nazywanych rurkami Geisslera (opisywał je w kilku swoich powieściach science-fiction Juliusz Verne).
W zależności od rodzaju gazu umieszczonego w rurce, otrzymywano różne barwy światła.
Cewka odniosła wielki sukces – Napoleon III Bonaparte przyznał Ruhmkorffowi 50 000 franków nagrody (w 1858 roku), za: "najważniejsze odkrycie w zakresie stosowania energii elektrycznej".