Szybowiec

Statek powietrzny (aerodyna), cięższy od powietrzasterowany, bez własnego napędu.

Unosi się dzięki sile nośnej powstającej na skrzydłach podczas lotu ślizgowego.

Szybowiec może wznosić się w górę, gdy jest holowany np. przez samolot, lub gdy znajdzie się w prądach wstępujących, które wznoszą się szybciej, niż szybowiec opada.

Pierwszą publikację na temat lotów szybowcowych opublikował w 1809 roku brytyjski inżynier i pionier lotnictwa George Cayley.

On też pierwszy zbudował i wypróbował model szybowca - w roku 1853 na szybowcu Cayleya zostały dokonane loty z człowiekiem jako balastem, lecz nie były to loty sterowane.

Pierwszy opatentował lot ślizgowy na szybowcu niemiecki inżynier Otto Lilienthal. To on zbudował wraz ze swoim bratem Gustawem pierwszy szybowiec, w roku 1891.
Jego pierwsze konstrukcje to były tzw.: "skrzydła do latania", zwane dziś lotniami. Pilot trzymał się ich rękami i sterował, przesuwając środek ciężkości przez zmianę położenia swych nóg.
Oczywiście start i lądowanie odbywały się na nogach pilota. Skrzydła te były zbliżone do skrzydeł nietoperza, szkielet miały drewniany, a pokrycie płócienne.
Szybowiec Lilienthala miał również usterzenie.

Lilienthal wykonał około 2 tysięcy lotów ze wzgórz, opanowując technikę lotu i osiągając odległość do 350 metrów. Prócz szybowców jednopłatowych, od 1895 budował też dwupłatowe, pod wpływem wynalezienia latawca skrzynkowego dokonanego przez Australijczyka L. Hargrave'a.

Próby Lilienthala przerwała śmierć, którą poniósł na swym szybowcu.

Jego doświadczenia wykorzystali następcy - pierwsze w pełni posłuszne człowiekowi szybowce zbudowali w latach 1900 - 1902 Amerykanie, bracia Wright. Szybowce te miały stery wysokości i kierunku - wynalezione przez Octave Chanute, oraz podwozie.
Na podstawie tych konstrukcji, w 1903 roku bracia Wright zbudowali pierwszy samolot.

Szybowiec sportowy powstał dopiero po I wojnie światowej. Początkowo latano tylko we wznoszących prądach powietrza powstających na zboczach górskich. Później szybownicy nauczyli się latać na czole burzy, oraz w prądach termicznych pod chmurami i w chmurach.

Ciekawostka:
  Do niedawna, mimo licznych prób, nikomu nie udawało się przekroczyć szybowcem magicznej wysokości 15 tysięcy metrów. W roku 1986 Amerykanin Bob Harris osiągnął 14.935 metrów. Dopiero niedawno, w roku 2006, jako pierwszy do stratosfery udał się szybowcem amerykański multimilioner, wielokrotny rekordzista w różnych dziedzinach: James Stephen Fosset - poleciał na wysokość 15 447 metrów.