Gumowe buty chroniące nogi lub buty przed zamoczeniem - kiedyś jako osłona butów.
Przodkami kaloszy czyli obuwia, które dziś najczęściej można zobaczyć na nogach wędkarzy lub mieszkańców wsi, były galoches, czyli pierwsze buty ochronne na drewnianej lub skórzanej podeszwie, noszone do końca XIV wieku w Europie.
Od wieku XV wraz z pojawieniem się pierwszych spodni, które były połączone z lekkimi podeszwami z cienkiego sukna, zaczęto używać tzw. patynek z drewna. Były to sztywne, cienkie deseczki malowane na biało, zapinane do stóp za pomocą pasków z czarnej skóry, przybitych gwoździkami - coś jak dzisiejsze sandały.
Kształt znany nam dzisiaj, kalosze przyjęły na początku XIX wieku za sprawą brytyjskiego księcia Wellington, Artura Wellesley. To on polecił swojemu szewcowi wykonanie pierwszych takich butów - z miękkiej cielęcej skóry, o niskim obcasie i opływowym kształcie.
Pomimo początkowego sukcesu, ich popularność malała, żeby od połowy XIX wieku znowu wróciły do łask. Stało się to po tym, jak Charles Goodyear opracował produkcję gumy. W roku 1853 amerykański przemysłowiec Hiram Hutchinson, rozpoczął produkcję gumowego obuwia wzorowanego na "wellingtonach". Powstało płytkie obuwie gumowe nakładane na buty, chroniące od wilgoci i błota.
Za najlepsze uchodziły kalosze szwedzkie lub ryskie.
Warto wiedzieć, że w kaloszach, jako że z natury były mokre i zabłocone, nie wchodzono "na pokoje" ani w domu własnym, ani na wizycie; zostawiano je w przedpokoju, gdzie obok stojaka na parasole i laski, znajdowało się zwykle tak zwane gniazdko na kalosze.
Uznano, że są na tyle praktyczne, żeby "wziąć udział w wojnie": rząd angielski zamówił ponad 1.2 miliona par butów dla żołnierzy walczących na bagnistych terenach Francji i Belgii.
W dwudziestoleciu międzywojennym kalosze wyszły z użycia. Mężczyźni zrezygnowali z nich w ogóle, zwłaszcza że męskie kalosze bywały dość kłopotliwe, często zsuwały się z buta. Po drugiej wojnie światowej gumowce stały się bardzo popularne nie tylko wśród robotników, ale także kobiet i dzieci.
Nazwa kalosze przetrwała w języku potocznym do dnia dzisiejszego, często bowiem kaloszami nazywano wysokie (nawet do kolan) gumowe buty robocze, tak zwane gumiaki i gumowce. Odmianą kaloszy są tzw. gumofilce, tzn. ocieplane buty z gumową podeszwą i stopą oraz filcową cholewą do połowy łydki. Takie buty wykorzystywane są w przemyśle i rolnictwie, a także niekiedy w wojsku, szczególnie zimą. Coraz częściej guma z której były wykonywane zastępowana jest tworzywami sztucznymi - PCW.
Ciekawostki:
Wyprodukowano dwa filmy, w których kalosze stały się głównym motywem. Pierwszy to "Kalosze szczęścia" - polski film z 1956 roku, i film czechosłowacki o tym samym tytule, z roku 1988.
W Wielkiej Brytanii istnieje konkurencja sportowa nazywana "wellie waging", gdzie zasadą jest rzucanie kaloszem na jak największą odległość.