Parasol (z wł. parasole - dosłownie: słońcochron), chroni przed deszczem, słońcem lub śniegiem.
Pierwsze parasole pojawiły się już ponad 4000 lat temu i początkowo były symbolem władzy.
W Chinach, Mezopotamii i Egipcie rozpinano je nad głowami władców, co podkreślało ich status, a przy okazji chroniło przed słońcem.
Stąd nazwa określająca parasol, która wywodzi się od łacińskiego słowa umbra, co oznacza "cień" i dlatego w języku włoskim parasol to ombrello, a w języku angielskim umbrella.
Prawdopodobnie do ochrony przed deszczem parasole wykorzystano po raz pierwszy w Chinach.
Do Europy parasole trafiły około XVI wieku i jako pierwsi zaczęli je używać Włosi.
W tamtych czasach były to prawdziwe dzieła sztuki i kosztowały krocie, ponieważ ich czasze robiono z jedwabiu, który był bogato ozdabiany, malowany i haftowany.
Rączki wykonywane były z kości słoniowej, złota bądź srebra. Pewnie dlatego wzmianka o parasolach znalazła się w spisie inwentarza francuskiego króla Ludwika XIII z roku 1637 o treści: "Trzy parasole z nasyconego olejem materiału ... ozdobione złotem i srebrem".
Do codziennego użytku parasol trafił w XVIII wieku, kiedy już przestał być wyznacznikiem luksusu. Początkowo jednak parasoli używały tylko kobiety.
Zmieniło się to dopiero pod koniec XVIII wieku w Londynie, co jest zasługą znanego podróżnika Jonasa Hanway'a. Był to dżentelmen o słabym zdrowiu, ale chyba żelaznych nerwach, bo przez ponad 30 lat (mimo drwin i szyderstw), nosił parasol stale przy sobie - pierwszy raz zabrał go na spacer w roku 1750.
Z czasem jednak mężczyźni zauważyli, że zakup tego przedmiotu kosztuje znacznie mniej, niż branie powozu zawsze, kiedy pada deszcz. Zaprzestano wyśmiewania Hanway'a i nazywania "Francuzikiem, co boi się deszczu", w zamian za to, pod koniec XVIII wieku, parasol stał się dla brytyjskich dżentelmenów elementem podstawowego wyposażenia i praktycznie nikt nie ruszał się z domu bez tego przedmiotu.
Parasol stał się tak popularny, że nawet nazywano go Hanway.
Pierwszy specjalistyczny sklep handlującymi parasolami otwarto w Londynie dopiero w roku 1830. Pierwsze modele były ciężkie, nieporęczne i drogie, gdyż rączki wykonywano m.in. z rogu bawoła, kości słoniowej, czy cennych gatunków drewna.
Ciekawy przy tym jest fakt, iż w tamtych czasach złożony parasol był opierany o podłoże rączką, a nie tak jak dzisiaj czubkiem parasola.
Ponad dwadzieścia lat później drewniany stelaż zastąpiono wygodniejszym i trwalszym metalowym. Stało się to za sprawą Samuela Foxa, specjalisty od konstrukcji stalowych, który jako pierwszy wykonał metalowy stelaż parasola wykorzystywany do dnia dzisiejszego w praktycznie niezmienionej formie.
W roku 1885 Amerykanin William Carter skonstruował parasol, który można było składać i rozkładać.
Obecnie szkielety parasoli wykonywane są najczęściej ze stali, stopów aluminium, a także z włókien węglowych. Czasza najczęściej wykonywana jest ze stylonu. Najbardziej klasyczny męski parasol to tzw. "laska", czyli model z rozkładaną czaszą, ale nie zmieniający swojej długości - zobacz filmik poniżej.
Popularne są również składane parasolki, choć nie są tak stabilne jak "laski", przy dużym wietrze łatwo się odkształcają.
Ciekawe, ile może kosztować taki parasol: