Kalka kopiująca

Papier powleczony z jednej strony tuszem lub pigmentem, zmieszanymi z woskiem.

kalkaKalka służy do jednoczesnego sporządzania nawet kilku kopii tekstu podczas jego pisania (odręcznie lub na maszynie do pisania).

Początkowo był to po prostu nasączony atramentem arkusz papieru, przez co ślad zostawał na obu stronach kartek między którymi był umieszczony.

Wymyślił ją Ralph Wedgwood z Londynu, który 7 października 1806 roku uzyskał patent na "aparat produkujący kopie oryginalnych zapisów" - urządzenie do pisania dla niewidomych używające "papieru węglowego" (ang. carbonated paper). Patent obejmował proces nasycania cienkiego papieru atramentem i suszenia go między kartkami bibuły. Nie wiadomo, kiedy Wedgwood zaczął produkcję, ale w latach dwudziestych jego przedsiębiorstwo świetnie funkcjonowało.
Wiadomo również, że Włoch Pellegrino Turri, konstruktor pierwszej maszyny do pisania w swojej konstrukcji używał takiego papieru, na pewno już przed rokiem 1808.

Wynalazek znalazł szerokie zastosowanie dopiero 65 lat później - w czasie kiedy kalkę wymyślono, maszyny do pisania były używane sporadycznie, a używane wówczas powszechnie pióra nie pozwalały na uzyskiwanie wyraźnych kopii - podczas pisania wywierany był zbyt mały nacisk na stalówkę.
Wtedy to, w 1871 roku, Lebbeus H. Rogers przypadkowo zauważył kalkę w biurze Associated Press i od razu spostrzegł jej przydatność w sporządzaniu kopii dokumentów.
Wkrótce potem założył w Nowym Jorku firmę i opracował technologię masowej produkcji kalki (do tej pory była ona wykonywana ręcznie). Wytwarzana przez niego kalka była już tylko jednostronna. On też, jako pierwszy, użył wosku zamiast nafty do wiązania atramentu z papierowym podłożem kalki, i od tej pory stała się ona podstawowym artykułem w każdym biurze.
Brudzącą ręce kalkę udoskonalono - czyniąc z niej niewidoczny składnik papieru, nazwany samokopiującym.
Dopiero wynalezienie i upowszechnienie się kserokopiarki spowodowało spadek jej popularności.

Obecnie, choć jest już prawie zupełnie zapomniana, wciąż znajduje zastosowanie w stomatologii i protetyce. Po założeniu wypełnienia na ząb, stomatolog kładzie na niego kawałek kalki i prosi pacjenta o zaciśnięcie zębów. Kalka zostawia wtedy ślad na wystających kawałkach plomby, ukazując tym samym fragmenty, które trzeba zeszlifować.
Zaletą jest to, że pojedynczym arkuszem kalki można posłużyć się wielokrotnie, z tym, że wyrazistość kopii pogarsza się z każdym kolejnym użyciem.