Urządzenie służące do odmierzania sprzedawanego paliwa na stacjach paliwowych.
Dystrybutor składa się z elektrycznej pompy paliwa, przepływowego licznika rejestrującego ilość sprzedawanego paliwa, oraz giętkiego węża z końcówką (pistoletem) ułatwiającego napełnianie zbiorników paliwowych w pojazdach.
Kiedy 5 sierpnia 1888 roku Bertha Benz (żona słynnego konstruktora), wybrała się samochodem w podróż, wraz z synami, z Manneheim do rodzinnego Pforzheim, to nie zdawała sobie sprawy, że dystans 106 kilometrów może okazać się nie do pokonania. Oprócz tego, że po drodze musiała dokonać kilku napraw, to jeszcze zabrakło jej paliwa.... Na szczęście w miejscowości Wiesloch, w niewielkiej aptece udało jej się zatankować.
Pierwszy dystrybutor paliwa został zbudowany w szopie we wrześniu 1885 roku. Sylvanus F. Bowser z Fort Wayne w Indianie (USA) otrzymał na niego patent w 1887 roku - mieścił beczkę paliwa, zawory miał z marmuru, a przepychający paliwo tłok był z... drewna.
Początkowo urządzenie nie miało żadnego związku z motoryzacją - służyło jedynie do przenoszenia nafty z magazynu do sklepu. Pierwszym, który go kupił, był Jake Gumper, właściciel warsztatu samochodowego w Fort Wayne.
Dopiero 20 lat później firma Bowsera (S. F. Bowser & Co. Inc.) zaczęła produkować dystrybutory odmierzające paliwo do aut.
Pierwszą profesjonalną stację benzynową, przeznaczoną tylko dla samochodów otworzono w Saint Louis w 1905 roku. Cztery lata później w Altoona w Pensylwanii uruchomiono stację, która istnieje do dzisiaj!
Pierwsza stacja typu "drive-in" (benzynę nalewano z dystrybutorów, a nie, jak wcześniej z małych kanistrów) zaczęła pracę w Pittsburghu (Pensylwania) 1 grudnia 1913 roku.
Początkowo, w pierwszej fazie rozwoju motoryzacji, na stacjach sprzedawano wyłącznie paliwo, a czas ich pracy zazwyczaj nie różnił się od czasu otwarcia warsztatów lub sklepów: w nocy i w dni świąteczne stacje bywały nieczynne.
W roku 1925 do urządzenia dołączono zegarowy wskaźnik paliwa, a od 1 listopada 1932 roku dystrybutor wskazywał już również należność za benzynę.
Warto tu wspomnieć, że wtedy właśnie pojawiły się w USA pierwsze karty kredytowe funkcjonujące na podobnych zasadach do kart współczesnych.
Wydawane były przeważnie przez duże sieci sklepów i stacje benzynowe, a stanowiły upoważnienie do odebrania zamówionego towaru, oraz zapisania kredytu na poczet klienta.
W Polsce, nieliczni posiadacze samochodów musieli długo jeszcze tankować w aptekach, lub składach chemicznych. Pierwsze stacje, zwane pompami, uruchomiono nad Wisłą dopiero w 1924 roku. W tamtym czasie po naszych dziurawych i wyboistych drogach jeździło zaledwie 7500 samochodów.