Szwedzko-amerykański inżynier (1880 - 1954).
W roku 1913, opatentował swoją wersję zamka błyskawicznego, którą (prawie w niezmienionej formie) znamy dzisiaj - zastąpił haczyki i uszka ząbkami łączącymi się pod wpływem działania suwaka.
Powiększył przy tym liczbę mocujących elementów od czterech do dziesięciu na długości jednego cala.
W tym samym roku skonstruował również maszynę potrafiącą wytłaczać ząbki i nabijać je na taśmę materiału.
Mimo to zamek błyskawiczny kiepsko się przyjmował i pozostałby pewnie jakimś podejrzanym dziwactwem, gdyby nie to, że w okresie I wojny światowej armia amerykańska złożyła zamówienie na tysiące zamków błyskawicznych do kombinezonów lotniczych i kamizelek ratunkowych.
Dzięki zastosowaniu zamków, kombinezony lotnicze stały się nie tylko łatwiejsze w zakładaniu, lecz także lżejsze, bardziej szczelne i… tańsze.
Po wojnie zapotrzebowanie na zamki jego pomysłu zmalało, i dopiero projektantka mody Elsie Schiaparelli która w połowie lat 30-tych zastosowała je w projektowanych przez siebie ubraniach dla kobiet spowodowała, że zamki błyskawiczne stały się nieodłącznym elementem damskich spódnic i męskich spodni.
To dopiero zadecydowało o sukcesie wynalazku.