Pieniądz emitowany przez bank centralny, będący prawnym środkiem płatniczym w danym kraju.
Zanim nastała era banknotów, ludzie płacili różnymi przedmiotami: skórami, herbatą, muszlami czy monetami (do obiegu wprowadzili je Lidyjczycy w VII wieku p.n.e.).
Jednak najlepszym środkiem płatniczym okazały się banknoty.
Początkowo były one kwitem (rodzaj czeku), wydawanym przez daną instytucję w zamian za zdeponowane w tej firmie określone ilości złota, srebra czy miedzi.
Z czasem zaczęto je wystawiać na okaziciela, co oznaczało, że każdy posiadacz takiego zaświadczenia mógł go w dowolnej chwili wymienić z powrotem na kruszec.
Ułatwiły transport i przechowywanie gotówki. Były w obiegu w Chinach, już w siódmym stuleciu przed naszą erą, kiedy to tak zwany banknot "pao-cz'ao" stanowił równowartość 10 tysięcy miedzianych monet.
Napis na najstarszych pieniądzach papierowych, które znajdowały się w obiegu w jednej z chińskich prowincji już od 118 roku p.n.e., brzmiał następująco: "to co robisz, rób ostrożnie". No cóż, cywilizacja chińska (której zawdzięczamy i papier, i najdawniejsze formy druku drzeworytowego), jako pierwsza zaczęła - obok książek i kart do gry - drukować również banknoty.
Całkiem prawidłowo pomyślane, o wartości gwarantowanej przez władze państwowe... Z tym, że niektórzy lokalni władcy uznali, że im więcej wyemitują banknotów, tym będą bogatsi. Tym sposobem Chińczycy byli pierwszymi, który gorzko (bo na własnej skórze) doświadczyli inflacji.
Dokumenty i pisma dotyczące chińskiej dynastii Tang, zawierają informacje o tym, że w 1260 roku n.e. w Chinach wprowadzono banknoty z kory morwowca i podpisywane przez urzędników.
W Europie banknoty wprowadzono dopiero w XVII wieku. Miało to miejsce w Sztokholmie, gdzie drukowano je na tkaninie i miały one postać bonów depozytowych (bank sztokholmski zdecydował się na wydrukowanie tzw. "credityf-zedels", kiedy wyczerpały się zasoby srebrnych monet).
Pieniądze papierowe, takie jakie znamy obecnie, zaczęli produkować Anglicy w 1729 roku, chociaż jeszcze przez sto lat banknoty były ręcznie podpisywane przez dyrektora banku. Całkowicie drukowane pojawiły się w obiegu w Anglii w 1820 roku.
W Polsce projekt emisji papierowych znaków pieniężnych przedstawił 9 grudnia 1774 roku w Sejmie, regimentarz Jan Aleksander Kraszewski. Koncepcja wywołała oburzenie, a jej autora posądzono o zamiar "gubienia ojczyzny". Do realizacji pomysłu doszło 20 lat później, kiedy to wydano tzw. bilety skarbowe. Miały one pomóc Tadeuszowi Kościuszko w sfinalizowaniu prowadzonego pod jego dowództwem powstania.
Czas "życia" banknotów zależy głównie od ich nominału.
Z reguły, im niższy nominał, tym szybciej banknot ulega zniszczeniu. W Polsce banknoty o nominale 10 i 20 złotych krążą około 10 miesięcy, natomiast banknoty 100 i 200-złotowe około 3,5 roku.
Co ciekawe - pod koniec stycznia 2002 w Polsce było w obiegu około 40,5 miliona złotych w gotówce, z czego banknoty stanowiły tylko 10% tej kwoty.
Ciekawostki:
Pod koniec XX wieku pojawił się pomysł na banknoty plastikowe - wodoodporne, trudniejsze do podrobienia i trwalsze. W roku 1996 jako pierwszy kraj wprowadziła je do obiegu Australia.
Galopująca inflacja doprowadziła do tego, że w 2009 roku w Zimbabwe w Afryce, wyemitowane zostały banknoty o nominale 100 bilionów dolarów Zimbabwe. Co ciekawe, to nie jest najwyższy nominał jaki wydrukowano na świecie.