Francuski malarz (1755 - 1805).
Był baloniarzem, oficerem wojskowym, geniuszem mechaniki i chemii.
Pochodził z biednej rodziny.
W wieku 14 lat już pracował jako pomocnik ogrodnika w szpitalu. Tam po raz pierwszy ujawnił się jego talent jako mechanika.
Wkrótce potem zbudował swoją pierwszą maszynę hydrauliczną.
Podczas wojny Francji z Anglią zastosował do produkcji ołówków substancję otrzymaną z mieszaniny grafitu i gliny, i w roku 1795 otrzymał patent dla formy ołówka którą znamy do dzisiaj.
Podczas wyprawy Napoleona do Egiptu, przez trzy i pół roku okazał się nieoceniony jako konstruktor i organizator wszędzie tam, gdzie obozowała armia francuska.
Doskonalił metody produkowania wodoru w dużych ilościach.
Kilka anegdot o wynalazcy:
[...] Napoleon zaprosił mieszkańców Kairu do odwiedzenia laboratorium działającego przy Instytucie, w którym Conte potrafił wytworzyć wszystko: od saletry po mosiężne trąbki. To, co ujrzeli, było zbyt nowe dla ludzi, którzy nie znali nawet taczek ani nożyczek. Egipcjanie nabrali pewności, że Conte jest alchemikiem przetwarzającym ołów w złoto, a kiedy na dodatek urządził pokaz lotu balonu i ogromna kula wzbiła się w niebo i popłynęła na drugą stronę Nilu, kręcąc owiniętymi w turbany głowami, mówili: "Ten Francuz zawarł pakt z diabłem".
[...] Napoleon gorąco zachęcał do studiowania hieroglifów. Francuzi spisywali napisy z najważniejszych zabytków, aż w końcu zabrakło im ołówków i Conte musiał na poczekaniu temu zaradzić. Zrobił nowe ołówki wlewając gorący ołów w pręty trzciny zrywane nad brzegiem Nilu.
Jeszcze jedna ciekawostka dotycząca Conte... jego nazwisko znajduje się na tych słynnych, niełamiących się ołówkach.