Długie, płaskie płozy, które umożliwiają ludziom ślizganie się po powierzchni śniegu.
Narty mocowane są do butów poprzez system wiązań. Prawdopodobnie narty pojawiły się już po powstaniu sań.
Najstarsze zachowane narty mają 4500 lat - odnaleziono je w torfowisku w pobliżu miejscowości Hoting w Szwecji.
Już wówczas człowiek zauważył, że poruszanie się (szczególnie po świeżym śniegu), jest znacznie łatwiejsze, kiedy ciężar ciała jest rozłożony na większej powierzchni.
Podobnie, jak z wieloma innymi użytkowymi wynalazkami, tak i narty w pewnym momencie znalazły dla siebie inne zastosowanie - niekoniecznie użytkowe. 236 lat temu w Christianii (tak dawniej nazywało się Oslo) odbyły się pierwsze zawody narciarskie - był to bieg zorganizowany dla norweskich wojskowych oddziałów narciarskich, a już w 1868 roku powstał w Norwegii Trysil Shooting and Skiing Club - pierwszy na świecie klub narciarski.
Tam też zanotowano rekordową długość skoku na nartach podczas pierwszych zawodów - 19 metrów (!) - skoczkiem był Norweg Sondre Norheim.
Pod koniec XIX wieku narty zaczęły swą ekspansję z Półwyspu Skandynawskiego do Europy.
W roku 1879 na Wystawie Powszechnej we Francji, miała miejsce pierwsza publiczna demonstracja nart, tzw. desek szwedzkich. O popularności desek niech świadczy fakt, że zaledwie dwadzieścia lat później od tej premiery, w Niemczech wybudowano pierwszy na świecie wyciąg narciarski.
W Polsce już 109 lat temu, nauczyciel Stanisław Barabasz samodzielnie wykonał i przywiózł do Zakopanego pierwsze narty. Początkowo było niewielu zwolenników jazdy na prawie trzymetrowych deskach.
Nie sposób tutaj nie wspomnieć o historii skoków i skoczkach narciarskich.
W 1916 roku, Anders Haugen, jako pierwszy podczas skoku pochylił się do przodu - wcześniej zawodnicy szybowali wyprostowani. Styl skoków okresu międzywojennego można dzisiaj nazwać stylem rozpaczliwym. Utrzymanie równowagi i właściwej sylwetki zapewniano sobie intensywnym machaniem ramionami. Z kolei niemiecki mistrz olimpijski z 1960 roku skakał z rękami wyrzuconymi do przodu.
Dopiero w latach osiemdziesiątych XX wieku, zaczęto wprowadzać styl zwany początkowo stylem delta, obecnie "V".
W 1936 roku Austriak Josef Bradl (jako pierwszy na świecie) na mamuciej skoczni w Planicy (Słowenia) uzyskał wynik 101 metrów.
Obecny rekord długości skoku (październik 2019 rok) wynosi 253,5 metra i należy do Austriaka Stefana Kraft.
Ciekawostka:
Norwescy archeolodzy znaleźli na lodowcu Reinheimen narty, które mają około 1300 lat. Świetnie zachowane deski o długości 172 centymetrów i szerokości 14,5 centymetra, mają metalowo-skórzane wiązania w tak dobrym stanie, że po drobnej konserwacji można na nich jeździć.