Łopata była znana już w ostatnim okresie epoki kamienia - w neolicie (ok. 10 000 lat p.n.e.).
Właśnie wtedy zaczęła się historia rolnictwa, zajmowano się uprawą roślin, hodowlą zwierząt oraz zakładaniem stałych osad.
Żeby przygotować odpowiednio glebę pod zasiew, kij kopieniaczy a nawet motyka, przestawały wystarczać.
W celu uprawy do kopania i przenoszenia ziemi zaczęto wykorzystywać kości dużych zwierząt, m.in. wołów.
Taki był początek.
Dzisiaj łopata to narzędzie do kopania, podnoszenia lub przenoszenia materiałów sypkich - np. piasku czy węgla. Najczęściej składa się ze styliska przeznaczonego do chwytania i szerokiej, płaskiej lub prawie płaskiej części roboczej, będącej w przybliżeniu przedłużeniem rękojeści.
Dawniej wytwarzano łopaty całe z drewna, które obecnie przetrwały tylko w piekarnictwie i służą do wkładania, a później wyjmowania upieczonego chleba z pieca.
Obecnie część roboczą wykonuje się (w zależności od przeznaczenia) z twardej stalowej blachy, tworzyw sztucznych lub aluminium, często z wygiętymi krawędziami.
W zależności od zastosowań, łopaty można podzielić na dwie grupy:
do prac ziemnych (kopania, rycia). Do grupy tej należy szpadel i saperka;
do załadunku, przemieszczania materiałów sypkich i drobnoziarnistych (szufla).
Ciekawostka:
W latach 90-tych XIX wieku zaczęto projektować różne rodzaje łopat, w zależności od ich zastosowania. Amerykański wynalazca Frederick Winslow Taylor ustalił nie tylko odpowiedni kształt szufli, kąt nachylenia łopaty i długość trzonka, ale nawet sposób ustawiania stóp. To sprawiło, że praca ładowaczy stała się niemal 4 razy bardziej efektywna. To m.in. dzięki niemu możemy używać różnorodnych łopat, w zależności od tego, do jakiej pracy jest nam potrzebne to narzędzie.