Mrożonki

Zamrożony produkt żywnościowy, mrożony w niskich temperaturach od -25 do -40 °C.

reklama mrożonekTak przygotowane produkty są przeznaczone do długotrwałego przechowywania.

Śniegu i lodu do przechowywania upolowanej zdobyczy używał już człowiek prehistoryczny.  Nie powinno też nikogo dziwić, że lodu do przechowywania żywności w izolowanych piwnicach używali Chińczycy 1000 lat p.n.e., a Egipcjanie potrafili nawet produkować lód w naczyniach z wodą.

Wygodne, łatwe do przyrządzenia, odżywcze i smaczne mrożonki idealnie pasują do współczesnego stylu życia.
Pozwalają na zachowanie zbliżonej do świeżych produktów wartości odżywczej i umożliwiają wyeliminowanie substancji konserwujących. Trzeba jednak pamiętać, że raz rozmrożony produkt nie nadaje się już raczej do powtórnego mrożenia.


Clarence BirdseyeHistoria mrożonek w takiej postaci, w jakiej znamy je dziś, rozpoczęła się w latach dwudziestych XX wieku w Stanach Zjednoczonych, kiedy to 26-letni wówczas Clarence Birdseye, pracujący jako przyrodnik niedaleko Arktyki, odkrył odpowiednią do tego technologię.

Otóż, gdy w 1912 roku łowił ryby na Półwyspie Labradorskim, to zauważył, że indiańscy rybacy kładli dopiero co wyłowione ryby na kawałku lodu, przez co zdobycz zamarzała niemal natychmiast. Dzięki temu, że w zamrożonej rybie nie ulegała zniszczeniu struktura tkanki, to po jej rozmrożeniu (nawet kilka miesięcy później), ryba smakowała tak jak w chwili złowienia.

Po powrocie do kraju w roku 1924, złożył wniosek patentowy na "przygotowywanie rybnych produktów". Niestety, zamrażarki którymi wówczas dysponował, nie mroziły mięsa wystarczająco szybko, przez co psuło się i nie smakowało.


fabryka mrożonekNiepowodzenie nie odwiodło go od pomysłu. Skonstruował urządzenie, w którym ryby zamrażane były błyskawicznie dzięki temu, że przesuwały się na podajniku taśmowym.
W 1930 roku, po latach prób, wprowadził mrożonki na rynek. Okazało się, że kupujący nie byli do nowinki przekonani. Dopiero wówczas, kiedy mrożonki zaczęto odpowiednio reklamować - rozdając darmowe próbki - sprzedaż wzrosła.

Prawdziwy boom dla mrożonek wywołała jednak dopiero II wojna światowa, kiedy Japończycy odcięli dostawy cyny do Stanów Zjednoczonych. Producenci żywności byli po prostu zmuszeni przestawić się z żywności pakowanej do puszek, na taką, która wykorzystuje inne, mniej strategiczne dla kraju opakowania. To otworzyło drzwi mrożonkom, pakowanym w kartonywoskowany papier i celofan.