Urządzenie mechaniczne służące do prania odzieży, które zastąpiło żmudne pranie ręczne.
Odkąd ludzie zaczęli nosić ubrania, pojawił się problem prania. Nasze prababki prały kijankami na rzece. Następnie pojawiły się balie i tary, ale pranie nadal było ciężką pracą.
Od 1782 roku służące używały do prania dużych bębnów drewnianych - wodoszczelnych kadzi wyposażonych w korbę. Wkładano do nich ubrania, dolewano wody, a następnie kręcono korbą, która wprawiała pranie w ruch.
Pierwszą pralkę z prawdziwego zdarzenia zbudował amerykański wynalazca James King w 1851 roku. Już zasada działania tej pierwszej pralki, odbiegała od naśladowania ręcznych czynności - była to pierwsza pralka wyposażona w bęben, o nazwie MacAlpine.
Zaprezentowano ją na Wystawie Światowej w Londynie w 1851 roku. Działała na parę, i była: "owocem 20 lat doświadczeń i ośmiu miesięcy eksperymentów".
Między rokiem 1851 a 1870, tylko w Wielkiej Brytanii i USA zarejestrowano około 2000 patentów na pralki. Warto tutaj wspomnieć o opatentowaniu w roku 1858 przez Hamiltona Smith'a pralki rotacyjnej, czy pralki wykonanej z drewna przez Williama Blackstone w roku 1874 w prezencie urodzinowym dla swojej żony - tutaj pranie odbywało się w wodzie z rozpuszczonym mydłem, a drewniane elementy wewnątrz urządzenia uderzały w brudne ubrania.
Sprzęt napędzany prądem elektrycznym zaczęto konstruować w 1899 roku, kiedy już wynaleziono silnik elektryczny.
Wtedy, jak grzyby po deszczu pojawiły się odkurzacze, wentylatory i właśnie pralki.
Jedną z pierwszych, była pralka z bębnem z emaliowanego drewna zbudowana w 1907 roku przez Alvę Fishera (ilustracja powyżej).
W pralkach bębnowych, znanych od końca XIX wieku, są dwa bębny - wewnętrzny i zewnętrzny. Pierwszy od wewnątrz zaopatrzony jest w żebra, które w czasie jego obracania się podnoszą pranie ku najwyższemu punktowi bębna, przez co spada ono co pewien czas z impetem do roztworu piorącego. Ponadto w ściankach bębna wewnętrznego znajdują się liczne otwory, przez które roztwór przepływa tam i z powrotem.
W pralkach wirnikowych, prostszych, ale piorących wolniej od poprzednich, organem roboczym jest wirnik (najczęściej stożek ze skrzydełkami), umieszczony na dnie nieruchomego naczynia. Powoduje on obracanie się prania w roztworze piorącym.
Przez lata pojawiały się różne rozwiązania konstrukcyjne: poziome lub pionowe ustawienie bębna, zmienna liczba obrotów, zamontowane na stałe mieszadła działające jak ręce... Z czasem pralki półautomatyczne zostały wyparte przez automatyczne.
Maszyna z 1934 roku sama regulowała temperaturę, dozowała proszek i płukała.
W 1937 roku w USA zbudowano pierwszą pralkę automatyczną (programowaną), która sama wykonuje czynności: prania, płukania, odwirowania. W pralce automatycznej nastawia się czasy poszczególnych czynności, temperaturę wody, szybkość obrotu itd.
Jako ciekawostkę można podać, że pralka firmy Miele z 1950 roku była napędzana węglem spalanym w specjalnej komorze pod bębnem, i była to przy okazji pierwsza pralka ładowana od przodu.
Polską pralkę, nazwaną Superautomat, zaczęła produkować w latach 70-tych fabryka Polar we Wrocławiu.
Dzisiaj do sterowania pralki używa się mikroprocesora, a użytkownik jest informowany o postępach prania dzięki ciekłokrystalicznemu, interaktywnemu i dialogowemu wyświetlaczowi LCD.
Podczas jednego cyklu prania, pralka pobiera zaledwie 1 kWh energii elektrycznej i zużywa około 45 litrów wody.
Prędkość wirowania dochodzi do 1800 obrotów na minutę, co sprawia, że pranie wyjmujemy prawie suche.
Wielu producentów wprowadza programy i opcje przyjazne alergikom. Za kilka lat wejdą na rynek maszyny, które same ocenią stopień wypłukania detergentów z tkanin.
Zobacz jak działała drewniana pralka z 1902 roku: